Zabrze. Chciał dolać oleju do silnika. Pod maską samochodu znalazł pytona królewskiego

Mieszkaniec Zabrza przed wyruszeniem w drogę chciał dolać oleju do silnika. Pod maską samochodu znalazł pytona królewskiego. Wąż tak owinął się wokół silnika, że problem z jego wyciągnięciem miało czterech mężczyzn.

Do niecodziennego zdarzenia doszło we wtorek, 30 sierpnia, przed godz. 7.00 przy ul. Józefa Ciupki w Zabrzu, gdzie jeden z mieszkańców postanowił przed wyjazdem do pracy dolać oleju do silnika swojego samochodu. Kiedy podniósł maskę, zauważył pod nią węża. Jak się później okazało, najprawdopodobniej pytona królewskiego.

- Na miejsce zadysponowano zastęp ratowników, którzy potwierdzili treść zgłoszenia. Zabezpieczyli miejsce zdarzenia i oczekiwali na lekarza weterynarii. Nie było wiadomo, co to za wąż i czy aby nie stanowi zagrożenia - tłumaczy st. kpt. Wojciech Strugacz, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zabrzu.

Trzech strażaków wraz z lekarzem weterynarii przy użyciu siły rąk i specjalistycznego sprzętu miało problem z wyciągnięciem węża, który owinął się wokół silnika. Ostatecznie jednak się udało, a zwierzę trafiło pod opiekę lekarza.

czytaj więcej:

Kwiaciarnia pasja zabrze pozar 1

Policja szuka podpalacza kwiaciarni. Jak można pomóc?

Ochroniarz kradl gliwice 11

Strzeżcie się takiego stróża. Już lepszy jawny złodziej

Psp3

Zabrze po przejściu wichury. Strażacy wyjeżdżali 50 razy

Zabrze4

To nie był mecz przyjaźni. I nie obyło się bez incydentów

nielegalne_wyscigi_zabrze

Koniec nielegalnych wyścigów na ulicach Zabrza?

64 659710

Mężczyzna spotykał się z 13-latką w hotelu

Policja

Czerpali korzyści z prostytucji. Policja...