Szczątki na budowie DTŚ. Wstrzymano prace

Eb38db1fcc403659b4b2a08c57c8810d

W czasie rutynowych prac ziemnych, robotnicy znaleźli fragmenty kości.

Szczątki leżą na terenie wyburzonej kamienicy na rogu ulic Dworcowej i Jagiellońskiej. Już w 2011 roku w tym samym miejscu znaleziono cztery czaszki i liczne odłamki kości.

Historycy do tej pory nie są zgodni co do pochodzenia ciał. - Takie pochówki mogą się wiązać z późniejszymi czasami, z jakimś okresem nowożytnym. Może XVI, XVII, XVIII wiek - komentowała Monika Michnik, archeolog. Natomiast według Mariana Jabłońskiego, znawcy gliwickiej historii, szczątki pochodzą ze stycznia 1945 roku. - Nastąpił tragiczny okres dla Gliwiczan, którzy z racji swojego niemieckiego pochodzenia boleśnie odczuli wejście Rosjan do Gliwic - mordy, zabijanie, gwałty.

Kości odnalezione dzisiaj rano znajdowały się tuż pod fundamentami byłej kaminicy. Do tej pory odnaleziono czaszkę, kręgi i kilka kości długich.

Teorię dotyczącą wojennych egzekucji wyklucza dr Jacek Pierzak zajmujący się ochroną zabytków archeologicznych z biura Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. - Podobna sytuacja miała miejsce niedawno w Siemianowicach. W czasie budowy ronda, w trakcie podłączania mediów, znaleziono zwłoki w układzie anatomicznym. Oczywiście od razu powiadomiono policję i prokuraturę, a następnie archeologów, którzy zjawili się we wskazanym miejscu. Co naturalne w takich przypadkach, procedura nakazuje wstrzymanie prac na odcinku budowy, gdzie znaleziono kości. Byliśmy w pewien sposób przygotowani na taką sytuację, gdyż 2011 roku, w tym samym miejscu odkopano już ludzkie szczątki – również w trakcie tegorocznych robót, zapewniliśmy nadzór archeologiczny.

Muzeum w Gliwicach prowadziło badania w tym rejonie i jak wstępnie ustalono, może to być pozostałość po cmentarzysku łużyckim. Nie udało się jednak potwierdzić tych informacji. Niezupełnie zgadzam się z przekonaniem, iż odnalezione kości pochodzą z 1945 roku. Pochówki wojenne były prowadzone bardzo chaotycznie, a w tym wypadku mieliśmy do czynienia z pełnym poszanowaniem ciała. Być może jednego z pasjonatów historii zmyliło położenie szczątków. Te bowiem znajdowały się w warstwie piasku tuż pod fundamentem kamienicy, które uznał za piwnicę. Dopóki archeolodzy nie odnajdą konkretnego przedmiotu, ustalenie daty pochówku będzie utrudnione. Obecnie są prowadzone działania „ratownicze”, a inwestycja na tym odcinku zostanie wstrzymana.