Śmierć na A1. Siła uderzenia była tak duża, że wyrwała silnik

Śledczy pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło około godziny 19.45 na autostradzie A1 w Wieszowie. W wyniku tego zdarzenia śmierć na miejscu poniósł 27-letni mieszkaniec Zabrza.

61 662183

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący peugeotem 27-latek jadąc lewym pasem ruchu w kierunku na Łódź, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał gwałtownie na prawy pas ruchu i uderzył w naczepę jadącego w tym samym kierunku samochodu ciężarowego marki Daf. Siła uderzenia była tak duża, że zabrzanin wyleciał z samochodu i upadł na jezdnię. Ponadto z osobówki wypadł silnik, który przeleciał na drugą stronę autostrady i spadł na jeden z pasów ruchu w stronę Gliwic.

Biorącemu udział w zdarzeniu 43-letniemu kierowcy ciężarówki nic się nie stało. Mężczyzna był trzeźwy.

Na miejscu wypadku pracowali policjanci z Tarnowskich Gór oraz Komisariatu Autostradowego w Gliwicach. Mundurowi pod nadzorem prokuratora prowadzili oględziny miejsca wypadku i sporządzali wymaganą dokumentację. Na czas trwania policyjnych czynności ruch w kierunku Łodzi był całkowicie zablokowany, natomiast w kierunku Gliwic odbywał się tylko jednym pasem.

Apelujemy o ostrożność i rozsądek za kierownicą, a także dostosowanie prędkości do panujących warunków na drodze. Przestrzeganie przepisów ruchu drogowego pozwoli bezpiecznie dojechać do celu. Pamiętajmy o podstawowych zasadach zachowania na autostradzie w razie awarii, kolizji czy wypadku.

czytaj więcej:

Policjanci podczas kontroli drogowej

Dziewięciu pijanych kierujących. „Rekordzista” z 1,5 promila

Warsztaty w M1 w ramach projektu Na ratunek znieczulicy

Uczniowie, policjanci i warsztaty. Wkrótce kolejne

Policja

Prowadził pod wpływem narkotyków. I bez uprawnień

Podpalacz złapany

Podpalacz samochodu złapany. Grozi mu do 5 lat więzenia

Policja

Znęcał się nad żoną i 15-letnią córką. Grozi mu więzienie

Polzabrze1

Sprzeczka w "Nadii" skończyła się w szpitalu

Policja weszła do ich mieszkań nad ranem, są podejrzani o prowadzenie gangu

Policja weszła do ich mieszkań nad ranem, są...