Zabrzanie dzielą się posiłkiem

Mieszkańcy Zabrza mają serce. W mieście działa kilka miejsc, w których można podzielić się jedzeniem z potrzebującymi. W ostatnich dniach odbyła się również zbiórka żywności.

Zbiorka zywnosci zabrze

O otwartości zabrzan na potrzeby bliźnich może świadczyć fakt, iż w mieście działają aż trzy jadłodzielnie - specjalne lodówki, w których każdy może zostawić jedzenie dla osób znajdujących się w kryzysie bezdomności lub po prostu biednych. Można je znaleźć na terenie parafii św. Anny przy ul. 3 maja, św. Kamila przy ul. Dubiela oraz św. Józefa przy ul. Roosvelta.

W tzw. lodówkach społecznych można zostawiać gotowe produkty w oryginalnych, zamkniętych opakowaniach, ale też samodzielnie przygotowane potrawy, które zostały starannie i szczelnie zapakowane, z naklejonym opisem i datą przygotowania. Z kolei nie należy tam wkładać surowego mięsa, produktów z niepasteryzowanego mleka, napoczętych produktów (np. otwartego jogurtu), mrożonek, które pozostawały poza lodówką dłużej niż 30 minut, jedzenia z oznakami popsucia, czy produktów po po terminie przydatności do spożycia. Zasada jest prosta - w jadłodzielni zostawiamy jedzenie, które sami byśmy zjedli.

W poświąteczną środę, 27 grudnia w najstarszej zabrzańskiej jadłodzielni w Domu Parafialnym św. Anny po raz drugi zorganizowano zbiórkę żywności.

- Takie dni jak dzisiejszy, dla takich organizacji jak nasza, są budujące! Dziesiątki zabrzan przyszło podzielić się jedzeniem, które zostało z bożenarodzeniowych uczt. Cieszę się, że coraz więcej mieszkańców dba o niemarnowanie żywności i dba o innych, którzy mają jej znacznie mniej - mówi Agnieszka Rupniewska, prezeska stowarzyszenia Nowe Zabrze, które prowadzi tamtejszą jadłodzielnię i zorganizowało zbiórkę.

Choć sytuacja majątkowa Polaków systematycznie się poprawia, to wciąż nie udało się wyeliminować problemu bezdomności. W samym tylko Zabrzu dotyka on ponad setkę osób. Warto przy tym zauważyć, że w niedawnej Wigilii dla Samotnych i Potrzebujących wzięło udział ok. 300 zabrzan, więcej, niż w minionych latach, co pokazuje, że sprawa jest naprawdę poważna.

- W tym zakresie, w Zabrzu konieczne są systemowe zmiany, które leżą w kompetencjach rządzących miastem. Robimy jednak, co w naszej mocy, by pomóc mieszkańcom w trudnej sytuacji i by święta oraz świąteczny czas były dla wszystkich jak najbliższe wymarzonym - dodaje Agnieszka Rupniewska.

Jadłodzielnia w Domu Parafialnym św. Anny jest czynna od poniedziałku do piątku w godzinach od 7:00 do 18:00.