Nagranie straży miejskiej pokazuje, że głupota jest groźniejsza niż się wydaje.
W czasie nocy sylwestrowej jeden z mieszkańców postanowił urozmaicić sobie zabawę. Na nagraniu monitoringu widać, jak mężczyzna wrzucił ładunki wybuchowe do miejskiego kosza na śmieci. Eksplozja okazała się na tyle silna, że o mały włos nie doszło do tragedii. Śmietnik dosłownie rozerwało na kawałki, rozsypując wokół odpadki - wszystko tuż za przejeżdżającym samochodem. Lepiej nawet nie wspominać o huku jaki towarzyszył wybuchowi...
Aż strach pomyśleć co by się stało, gdyby eksplozja nastąpiła kilka sekund wcześniej. Zobaczcie sami - akcja od 0:22.
{youtube}T3NrD09cpzI<http://www.youtube.com/watch?v=T3NrD09cpzI>{/youtube}
