Policjanci odzyskali skradzioną wirtualną walutę. Jej realna wartość to około 45 tys. zł

Ethereum
Śląscy policjanci odzyskali skradzioną z wirtualnego portfela kryptowalutę o nazwie Ethereum. Mimo, że waluta była wirtualna, jej realna wartość to około 45 tys. zł. Dwaj sprawcy usłyszeli już zarzuty. Grozi im do 5 lat więzienia. Policjanci z Wydziału do walki z Cyberprzestępczością katowickiej komendy wojewódzkiej, wraz ze śledczymi z Wydziału Kryminalnego II Komisariatu Policji w Gliwicach, zatrzymali dwóch sprawców kradzieży wirtualnej waluty. O przestępstwie policjanci zostali poinformowani 30 kwietnia przez właściciela konta na wirtualnej brytyjskiej giełdzie. Z jego elektronicznego portfela skradziono tam prawie 1500 jednostek tzw. kryptowaluty o nazwie Ethereum o realnej wartości około 45 tys. zł. Jak się okazało, sprawcy najpierw włamali się na konto poczty elektronicznej, a następnie przejęli hasła dostępu do wirtualnego portfela, co umożliwiło im przelanie wirtualnej waluty na własne konta. Policjanci szybko namierzyli sprawców. Wytypowali numery IP i lokalizację komputerów, z których dokonano ataku. Wczoraj przeszukano biuro jednej z firm zajmujących się działalnością internetową i zabezpieczono sprzęt komputerowy. Dwaj mieszkańcy Gliwic - obaj w wieku 23 lat - zostali zatrzymani, a całość skradzionych wirtualnych środków płatniczych wróciła do właściciela. Sprawcy usłyszeli zarzuty nielegalnego uzyskania informacji oraz oszustwa komputerowego, za które grozi kara nawet 5 lat więzienia. Przestępstwa w Internecie stają się codziennością. Wirtualne waluty, takie jak Bitcoin czy Ethereum, mimo że istnieją tylko w cyberprzestrzeni, mają realną wartość. Walutami tymi można płacić za usługi w Internecie, czy wymienić je na realne pieniądze. Coraz częściej stają się one formą lokaty kapitału. A to już wystarczający powód, żeby zainteresowali się nimi przestępcy. Warto, aby ci, którzy dokonują wirtualnych transakcji, byli świadomi zagrożeń ze strony cyberprzestępców i zadbali o właściwą ochronę swoich komputerów oraz danych.
źródło: Policja Śląska

Chcesz być na bieżąco? Polub nas na Facebooku!