Pobicia, kradzieże, groźby... podsumowanie weekendu

A94223583c21271a45ef62305d4e2266

W czasie minionego weekendu policjanci gliwickiego garnizonu ujęli 25 sprawców przestępstw.

Złapano też 2 poszukiwanych listami gończymi. 7 zatrzymanych to nietrzeźwi kierowcy. W grupie ujętych na gorącym uczynku lub po pościgu bezpośrednim znaleźli się sprawcy kradzieży z włamaniem, kradzieży, pobić, znęcania, niszczenia mienia, kierowania gróźb karalnych, łamania sądowych zakazów. Poniżej niektóre przypadki.

W piątek w jednym z gliwickich centrów handlowych policjanci z piątego komisariatu zatrzymali 26-letniego katowiczanina. Mężczyzna usiłował ukraść 4 gry na konsolę o wartości 480 zł. Podejrzewano go już o identyczne kradzieże, ponadto poszukiwany był przez policję katowicką i dąbrowską. Policjanci z „piątki” zatrzymali także, tym razem w mieszkaniu, 35-latka, który w lipcu tego roku włamał się do jednego z domów przy ul. Korczoka. Mienie, jakie wtedy skradł, odzyskano.

W piątkowe popołudnie na wniosek policji i prokuratora gliwicki sąd aresztował 21-letniego włamywacza. Jemu policjanci z I komisariatu udowodnili kilka włamań do różnych obiektów. Funkcjonariusze z „jedynki” zatrzymali też dwóch właścicieli skupu złomu, którzy przyjęli włazy żeliwne od studzienek kanalizacyjnych. Odpowiedzą za paserstwo. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. Na ul. Niedbalskiego zatrzymano z kolei 30-latka, który skopał 28-letniego mężczyznę i złamał mu nogę. Jeszcze w piątek, o godzinie 20.00, policjanci z „dwójki” złapali dwóch mężczyzn w wieku 24 i 26 lat. Panowie zaczepili na ulicy i pobili 76-latka.

W sobotnią noc patrolujący ulicę Wyszyńskiego mundurowi z Pyskowic zatrzymali dwóch 19-latków, którzy na ulicy pobili 21-letniego pyskowiczanina. Około godziny 4.00 na osiedlu Kopernika patrol z „dwójki” zatrzymał mężczyzn w wieku 20 i 31 lat. Ci dokonali rozboju na 56-latku. Po pobiciu zabrali pokrzywdzonemu 120 zł. Także w sobotę, około godziny 13.00, w czasie interwencji na ul. Błogosławionego Czesława, policjanci z III komisariatu załapali 28-latka, który awanturował się na klatce schodowej. Mężczyzna wymachiwał nożem i groził pozbawieniem życia 40-latce.

10 minut po północy w niedzielę policjant z VI komisariatu i funkcjonariusz SOK na terenie kolejowym zatrzymali 33-letniego nastawniczego. Mężczyzna był nietrzeźwy, mimo to pełnił obowiązki związane bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu na kolei. W tym samym czasie funkcjonariusze z gliwickiej komendy miejskiej na gorącym uczynku złapali 18-latka, który zniszczył szybę wystawową w sklepie spożywczym przy ul. Wolności. Spowodował straty na 1000 złotych.

Około godziny 1.00 na ul. Mikołowskiej mundurowi z drogówki ujęli 58-letniego kierowcę samochodu, obywatela Indii. Hindus znajdował się w stanie nietrzeźwości. Zatrzymano mu prawo jazdy, odpowie przed sądem. A godzinie 4.00 w rejonie ul. Częstochowskiej złapano 30-letniego bytomianina, który porysował karoserię volkswagena. Czeka go proces karny i wyrok. Z kolei w niedzielne popołudnie na wniosek policji i prokuratury sąd aresztował tymczasowo 69-letniego mieszkańca Pyskowic. Przedstawiono mu zarzuty znęcania się nad 67-letnią żoną. Mężczyzna czynił to od 1977 roku.

KMP Gliwice