Pijana babcia woziła wnuki po Brennej. Do akcji wkroczył strażnik miejski z Gliwic

Przebywający na urlopie strażnik miejski z Gliwic, zauważył podczas spaceru w Brennej, fiata jadącego tzw. wężykiem. W samochodzie siedziały małe dzieci
Pijana babcia
Przebywający na urlopie strażnik miejski z Gliwic, zauważył podczas spaceru w Brennej, fiata jadącego tzw. wężykiem. Samochód zatrzymał się na parkingu, wysiadła z niego kobieta, która udała się do sklepu. Do tego samego sklepu wszedł również strażnik miejski. 57-latka miała kupować alkohol. Ponadto funkcjonariusz zauważył również, że kobieta może być się pod wpływem alkoholu. Na parkingu w samochodzie nieodpowiedzialna babcia pozostawiła dwoje małych dzieci, które siedziały w pojeździe bez fotelików. Kiedy kobieta próbowała odjechać, do akcji wkroczył funkcjonariusz gliwickiej straży miejskiej, inspektor Mirosław Mucha. Uniemożliwił jej dalszą jazdę i od razu powiadomił Policję. Kierująca samochodem na widok nadjeżdżającego radiowozu próbowała odjechać z parkingu, lecz nie potrafiła uruchomić pojazdu. Skoczowscy policjanci zatrzymali kobietę. Podczas badania okazało się, że pijana babcia ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Okazało się również, że nie posiada prawa jazdy. Uprawnienia straciła 9 lat temu za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Kobieta w samochodzie przewoziła dwoje swoich wnucząt. Dzieci w wieku 3 i 5 lat zostały przekazane matce. 57-latka miała opiekować się dziećmi, gdy matka była w pracy. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia, natomiast za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo, górna granica pozbawienia wolności wynosi 5 lat. Dzięki czujności i odpowiedniej reakcji, Inspektor Mirosław Mucha prawdopodobnie zapobiegł kolejnej tragedii z udziałem pijanego kierowcy. źródło: policja.pl

czytaj więcej:

Policja

Zabrze. Dwóch pijanych kierowców w jednym samochodzie

Policyjny samochód

Wypadek na przystanku: 85-latce pomogli przechodnie

Policja Zabrze

Ukradł perfumy, szarpał się z ochroniarzem. Jest w areszcie

Siltech Zabrze 2

Karetki pod prywatną kopalnią Siltech w Zabrzu

Kierowca uciekał przed policją w zabrzu

Kierowca chciał uciec przed mandatem - straci prawo jazdy

Poszukiwany 24-latek zabarykadował się w mieszkaniu

By zatrzymać młodego zabrzanina, musieli wezwać... strażaków

Policja dzieci zabrze

Dzieci poniżej 7 roku życia nie mogą poruszać...