Nasz kolega Prezydent

Zrzut ekranu 2012 04 16 o 19 27 05

Każdy rasowy polityk wie, że elektorat warto przekonywać do siebie już od najmłodszych lat. Wśród licznych politycznych bojów i utarczek, kształtowanie umysłów młodzieży wydaje się być dziecinnie proste, ale czy jest takie w rzeczywistości?

Okazję by odpowiedzieć na to pytanie, znalazł dziś Prezydent Miasta Zygmunt Frankiewicz, który skorzystał z zaproszenia uczniów i odwiedził mury IV LO, którego sam jest absolwentem.

Tematy dyskusji dotyczyły nie tylko aktualnych problemów, ale i przyszłości, w której żyć będą młodzi ludzie. Prezydent zapewniał, że w Gliwicach będzie żyło się coraz lepiej, a to za sprawą licznych inwestycji i inicjatyw, jakie podejmuje miasto. Tłumaczył uczniom także, jakie mechanizmy i zależności rządzące miastem i państwem są odpowiedzialne za niedociągnięcia lub opóźnienia w realizacji tych planów.

Jeśli myśli ktoś, że licealiści dali się Prezydentowi łatwo uwieść, to jest w błędzie. Pytano o sprawy nurtujące zarówno młodych, jak i starszych Gliwiczan. Skupiono się na problemach takich jak:inwestycje, zagospodarowanie lokali na ul. Zwycięstwa, komunikacja miejska, czy budowa Podium. Świadomość zagrożeń i troska o własną przyszłość, wskazuje na dużą dojrzałość młodzieży, która w tym spotkaniu udowodniła, że należy do najbardziej wymagających.

Zygmunt Frankiewicz zapewnił, że wszelkie uwagi, prośby czy petycje - skierowane przez młodzież do Niego są skrupulatnie rozpatrywane. Relacjonował, jak od lat współracuje z Młodzieżową Radą Miasta, starająć się być na bieżąco z aktualnymi problemami młodzieży oraz pomagać im w ich rozwiązaniu.

Cała rozmowa przebiegła w miłej atmosferze, choć o tym, czy Prezydent zaskarbił sobie głosy uczniów, przekonamy się przy okazji następnych wyborów.