Brakuje mandatów? Na pewno nie w Gliwicach

Ceea1c7fab940e109aadfc32733906a2

Pomimo prasowych doniesień, kierowcy nie mogą czuć się bezkarnie.

Zarówno w serwisach informacyjnych jak i na wielu portalach pojawiła się informacja o brakach w druczkach służących do wystawiania mandatów. Głównym winowajcą w tej sprawie okazało się Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, które nie przekazało na czas potrzebnych „bloczków” mandatowych. W efekcie funkcjonariusze, który zatrzymają łamiącego przepisy kierowcę, będą mogli zastosować wyłącznie upomnienie. Do tej pory służby wojewody musiały pożyczyć około 4,2 tys. potrzebnych blankietów, aby policjanci mogli pracować jak do tej pory.

Aby potwierdzić te doniesienia zadzwoniliśmy do oficera prasowego Marka Słomskiego. Jeśli ktoś myśli, że od tej pory może bezkarnie łamać prawo ruchu drogowego z pewnością się zawiedzie. Okazuje się bowiem, że gliwiccy funkcjonariusze nie mają większego problemu ze wspomnianymi drukami. Tym samym, każdy kierowca łamiący prawo, może spodziewać się mandatu. Jak radzi komisarz Słomski, pomimo doniesień, nie powinniśmy sobie zbytnio folgować za kółkiem.