Niższy wyrok dla ginekologa z Zabrza molestującego pacjentki. Część zarzutów została wycofana

Sąd Okręgowy w Gliwicach obniżył wyrok ginekologowi z Zabrza - Monzerowi M., który dopuścił się molestowania i gwałcenia pacjentek podczas wizyt w gabinecie. Ostatecznie mężczyzna zamiast 15 lat będzie musiał odbyć karę 11 lat pozbawienia wolności.

gov.pl
Sąd Okręgowy w Gliwicach
- Sąd zmienił wyrok sądu I instancji w ten sposób, że wyeliminowano z opisów niektórych czynów część zachowań. Kara łączna dla oskarżonego to 11 lat pozbawienia wolności – przekazała Polskiej Agencji Prasowej Agata Dybek-Zdyń, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Gliwicach.

W uzasadnieniu wyroku wyjaśniono, że 51-letni ginekolog ma zakaz wykonywania zawodu lekarza, położnika i ginekologa przez 15 lat. Oprócz zmniejszenia kary do 11 lat pozbawienia wolności, sąd obniżył również kwotę zadośćuczynienia, jaką Monzer M. ma wypłacić trzem pokrzywdzonym pacjentkom. Wyrok jest prawomocny.

Molestował pacjentki przez co najmniej 14 lat

Sprawa 51-letniego ginekologa rozpoczęła się w sierpniu 2018 roku. Wówczas został zatrzymany przez policję. Dzięki nagłośnieniu sprawy w mediach i apelom policji, zaczęły zgłaszać się kolejne pokrzywdzone przez lekarza z Zabrza.

Śledczy ustalili, iż mężczyzna wykorzystywał umówione wizyty lekarskie. Do karalnych czynów dochodziło, podczas badań ginekologicznych, gdy znajdował się sam na sam z pacjentką. Monzer M. został oskarżony o zgwałcenie lub doprowadzenie pacjentek do poddania się czynności seksualnej. Mężczyzna robił to wielokrotnie - co najmniej od 2004 do 2018 roku. Do molestowań dochodziło w kilku miastach: Zabrzu, Gliwicach i Knurowie.

Akt oskarżenia został oparty o zeznania świadków, opinie biegłych oraz zgromadzoną dokumentację. Mimo niezbitych dowodów ginekolog nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. W trakcie śledztwa zabezpieczono także kwotę 140 tys. zł, by pokrzywdzone miały pewność że zostanie wypłacone im odszkodowanie.

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon